Bez imienia - Ankh.mp3

Bez imienia - Ankh.mp3
Rozmiar 3,8 MB
Oto jest chwila bez imienia:
drzwi się wydęły i zgasły.
Nie odróżnisz postaci w cieniach,
w huku jak w ogniu jasnym.

Wtedy krzyk krótki zza ściany;
wtedy w podłogę - skałą
i ciemność płynie jak z rany,
i w łoskot wozu - ciało.

Oto jest chwila bez imienia
wypalona w czasie jak w hymnie.
NitkÄ… krwi jak strunÄ… - za wozem
wypisuje na bruku swe imiÄ™.

listopad 15.XI 41r
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • razem.keep.pl